Sztuka cyfrowa a sztuka tradycyjna | Fot. Deflyne Coppens
Wielu ludzi sądzi, że sztuka cyfrowa jest łatwiejsza niż tradycyjna. Czy to prawda? A może to zwyczajny mit, jak potwór z Loch Ness czy czarne wołgi porywające dzieci w czasach PRL? Odpowiedź na to pytanie jest trudniejsza, niż się wydaje na pierwszy rzut oka.
Początkujący artyści często sądzą, że sztuka cyfrowa jest łatwiejsza, ponieważ można skorzystać z ctrl+z, by naprawić popełniony błąd; można też łatwiej manipulować obrazem (np. barwami, proporcjami czy kompozycją) etc.
Prawda jest jednak taka, że wszystkie techniki artystyczne i wykorzystywane w nich narzędzia mają swoje wady i zalety. Nie inaczej jest w przypadku sztuki cyfrowej.
W tym artykule postanowiłem skupić się na statycznej sztuce wizualnej (malarstwo, grafika), ponieważ właśnie w kontekście tej dziedziny twórczości pojawia się najwięcej dyskusji i nieporozumień.
Sztuka tradycyjna jest tworzona przy użyciu fizycznych narzędzi oraz nośników, których używamy od wieków. Sztuka cyfrowa powstaje przy użyciu technologii komputerowej i najczęściej jest zapisywana w formie pliku.
Nie trzeba być specjalistą, żeby zauważyć, że sztuka tradycyjna i cyfrowa różnią się od siebie pod wieloma względami. Przyjrzyjmy się więc ich poszczególnym cechom.
Najważniejsze wady i zalety sztuki tradycyjnej:
Najważniejsze wady i zalety sztuki cyfrowej:
Czy można stwierdzić, biorąc pod uwagę powyższe cechy sztuki tradycyjnej i cyfrowej, która z nich jest łatwiejsza? Myślę, że nie da się na to pytanie odpowiedzieć twierdząco. Oba "rodzaje" twórczości mają swoje wady i zalety, a w dodatku wymagają od artysty podobnych umiejętności. Bez znajomości podstaw się nie obejdzie.
Niezależnie od tego, czy ktoś chce malować pędzlem na płótnie, czy tworzyć grafikę cyfrową, musi posiadać odpowiednie kwalifikacje. Bez nich nie ma znaczenia, jakiego narzędzia się użyje (cyfrowego czy "analogowego") – dzieło i tak będzie kiepskie.
Co więcej, dobry artysta cyfrowy powinien (przynajmniej moim zdaniem) umieć tworzyć w sposób tradycyjny. Jeśli nie potrafi wykonać na przykład portretu na kartce papieru, w programie graficznym również go nie stworzy.
Jestem samoukiem i wszystkiego nauczyłem się samodzielnie. Nie posiadam formalnego wykształcenia artystycznego. Ale to nie znaczy, że nie przeszedłem podstawowych kroków podczas swojej nauki. Musiałem opanować wszystkie potrzebne umiejętności i techniki.
Dopiero później przyszła kolej na komputer i odpowiednie oprogramowanie (którego opanowanie również wymagało czasu i wysiłku). Myślę, że gdybym zaczynał na komputerze, bez znajomości podstaw, nie miałbym łatwej drogi. Być może w ogóle nie byłbym w stanie niczego wartościowego stworzyć.
W przypadku sztuki cyfrowej mamy więc dwa etapy:
Wygląda na to, że choć pod wieloma względami dobre efekty są łatwiejsze do osiągnięcia za pomocą narzędzi cyfrowych, proces nauki jest dłuższy i bardziej wymagający, ponieważ trzeba opanować więcej narzędzi.
Oczywiście kiedy już dysponujesz potrzebnymi ci w sztuce cyfrowej umiejętnościami, łatwiej wykonasz wiele czynności. Stworzenie czarnego kwadratu na białym tle (jak zrobił to Kazimierz Malewicz na początku XX wieku) to kwestia kilku zaledwie kliknięć. Ale powtórzenie tego samego na płótnie wymaga o wiele więcej pracy i samokontroli.
Spróbuj jednak namalować na komputerze coś w stylu Vincenta van Gogha – gwarantuję, że taki efekt łatwiej uzyskałbyś przy pomocy zwykłego pędzla i farby.
Ostatecznie, niezależnie od tego, czy wybierasz medium tradycyjne, czy cyfrowe, wszystko sprowadza się do twoich umiejętności, wytrwałości i samozaparcia. Pracując na tablecie, też musisz umieć rysować. Komputer nie zrobi za ciebie wszystkiego.
Zanim zacząłem uczyć się pracy na programach graficznych, sądziłem, że ich opanowanie drastycznie ułatwi mi pracę. Jakże się pomyliłem! Musiałem się praktycznie nauczyć rysować od nowa. To wymagało sporo pracy i samozaparcia.
Ułatwienia (jak możliwość cofania czy tworzenia warstw) pozwalają zaoszczędzić czas i dają większą swobodę, ale to nie znaczy, że znikają wszelkie wyzwania związane z twórczością artystyczną. Wręcz przeciwnie, pojawiają się nowe.
I cały czas potrzebne są umiejętności na odpowiednim poziomie, by stworzyć coś, co będzie miało artystyczną wartość.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej bloga o sztuce.
Autor: Wojciech Zieliński
Spędzam sporo czasu na czytaniu o filozofii i psychologii, choć w rzeczywistości po prostu szukam pretekstu, żeby uniknąć zmywania kubków po kawie.
Zawsze chciałem pisać o rzeczach poruszających mnie osobiście. Największą frajdę mam wtedy, gdy mogę zgłębić jakiś fascynujący temat. Zwłaszcza że trzeba się nieźle napracować, by dojść do czegoś sensownego. A kiedy już dochodzę (tylko bez skojarzeń), chętnie dzielę się tym w Internecie. Z nadzieją, że komuś moje słowa pomogą...
Ta strona została znaleziona m. in. przez następujące frazy: sztuka cyfrowa opinia, dlaczego dzisiejsze dzieła różnią się od dawnych, sztuka tradycyjna a cyfrowa, czy sztuka cyfrowa jest łatwiejsza, czy sztuka cyfrowa jest łatwiejsza niż tradycyjna sztuka, sztuka cyfrowa a sztuka tradycyjna, czy sztuka cyfrowa to prawdziwa sztuka, czy sztuka cyfrowa jest prawdziwą sztuką, czy sztuka cyfrowa jest łatwiejsza.